Marcin Machulak
Teledyski- takie małe kino w świecie muzyki. Od zawsze były czymś więcej niż tylko dodatkiem. Często są dziełami, które nie tylko dopełniają utwór, ale same w sobie opowiadają wyjątkową historie. Niektóre z nich to prawdziwe krótkie filmy - z genialnym scenariuszem, ciekawymi postaciami i fabułą, która wciąga od pierwszych sekund.
W tym artykule przedstawię Wam dziesięć teledysków, które dzięki swojej narracji i filmowemu charakterowi zapisały się w mojej pamięci. Historie w nich przedstawione zamykają się w dziesięciu minutach, ale dobry scenarzysta mógłby stworzyć na ich podstawie pełnometrażowy film. Nie będzie to ranking, a kolejność jest zupełnie przypadkowa. Gotowi? No to zaczynamy.
Teledysk opowiada historię Calvina- bardzo utalentowanego i inteligentnego dzieciaka z liceum, który jest wyśmiewany przez swoich rówieśników. W akcie desperacji buduje maszynę, która pozwala mu stworzyć "idealną" dziewczynę.
W klipie wystąpili m.in. Branden Williams (jako Calvin), Eva Mendes (jedna ze stworzonych dziewczyn), Seann William Scott (sportowiec, który odbija Calvinowi dziewczynę), Alexandra Holden (potajemnie podkochuje się w Calvinie). Reżyserem tego klipu był Andy Morahan, który pracował z takimi markami jak: Guns N` Roses, Wham!, Elton John, Michael Jackson, Tina Turner czy Van Halen.
Tu za to mamy dramatyczną i emocjonalną historię miłosną, pełną zdrady, zazdrości i napięcia. Całość teledysku rewelacyjnie łączy się z tekstem piosenki, który opowiada o miłości i gotowości do poświęceń.
W tym teledysku zagrało czterech bardzo mało znanych aktorów, których później kariery wystrzeliły w górę, a na pewno ich twarze stały się rozpoznawalne. Jack Noseworthy i Jason Wiles po Always zagrali w kilku (mało znanych w naszym kraju) filmach i serialach. Keri Russell wystąpiła i nadal występuje w takich serialach jak: "Felicity", "Zawód: Amerykanin" czy "Dyplomatka" oraz w kilku filmach m.in. "Ewolucja planety małp". Natomiast Carla Gugino zagrała w filmach: "Gra Geralda", "Mali Agenci" czy "San Adreas".
Fikcyjna historia ślubu Axla Rose`a z jego ówczesną partnerką Stephanie Seymour, która kończy się bez happy endu.
Teledysk do "November rain" trwa ponad 9 minut, a koszt jego wyprodukowania to około 1,5 miliona dolarów, co w tamtych czasach czyniło go jednym z najdłuższych teledysków i zarazem najdroższych. Wystarczy powiedzieć, że reżyserem był znany nam Andy Morahan. Kultowa scena, w której Slash gra solówkę przed kościołem na pustkowiu, została nakręcona w Nowym Meksyku, a budynek ten został specjalnie wybudowany na potrzeby klipu.
Opowieść o obsesyjnym fanie, który pisze do swojego idola i jego reakcjach na brak odpowiedzi.
W teledysku wystąpili: Eminem - jako on sam, Dido - brytyjska piosenkarka, której utwór "Thank You" wykorzystany jest w piosence oraz rewelacyjny Devon Sawa, którego możecie znać z filmu "Oszukać przeznaczenie". Reżyserem klipu był Dr. Dre, a inspiracją do napisania piosenki były autentyczne listy jakie otrzymywał Eminem. Ciekawostką jest fakt, że do języka potocznego wszedł termin "Stan", który oznacza obsesyjnego fana. W 2017 roku oficjalnie został dodany do Oxford English Dictionary.
5) Aerosmith - "Cryin" (1993)
Jeden z moich ukochanych teledysków (ze względu na rolę kobiecą). Opowiada historię zdrady i odnajdywania samej siebie przez główną bohaterkę graną przez Alicie Silverstone.
Reżyserem tego klipu był Marty Callner, a koszt jego realizacji to 300 tys. dolarów. Cryin był pierwszym z trzech teledysków zespołu Aerosmith, w którym wystąpiła Alicia Silverstone (moja pierwsza miłość :)). Dzięki tym rolom, zdobyła ogromną popularność w latach 90-tych. Polecam Wam zobaczyć dwa pozostałe teledyski, w których zagrała: czyli "Crazy" oraz "Amazing".
Teledysk do tej piosenki jest emocjonującą i poruszającą opowieścią o miłości, stracie i konsekwencjach wojny.
Chyba żaden teledysk nie wywołał u mnie takich emocji jak ten. Za każdym razem jak go oglądam mam ciary. Gra aktorska Jamiego Bella i Evan Rachel Wood to po prostu mistrzostwo świata. Piosenka jest hołdem Billiego Joe Armostronga (lidera Green Day) dla jego ojca, który zmarł na raka, gdy ten miał 10 lat.
Trochę z innej beczki, ale nie mogło tego zabraknąć w tym zestawieniu.
Genialnie zrealizowany teledysk, przez studio CD Project ukazujący walkę Wiedźmina z Północnicą. Świetny tekst piosenki i rewelacyjny wokal...czego chcieć więcej?
Bardzo mocny manifest wzywający do refleksji nad stanem naszej planety i nad tym, co sami sobie robimy, przedstawiający tematykę niszczenia przyrody oraz cierpienia ludzi i zwierząt.
"Earth Song" to jeden z najdroższych teledysków swoich czasów z budżetem około 4 miliony dolarów. Wynikało to z kilku czynników m.in. bardzo duża liczba statystów. Jak na tamte czasy użyte były bardzo dobre efekty specjalne. Na koszty produkcji wpłynęło również to, że klip był kręcony w różnych częściach świata, aby podkreślić globalny wymiar problemów. Wykorzystano m.in. Amazonkę (wycinki lasów), Chorwację (wojenne zniszczenia), Tanzanię (martwe słonie).
Stosunkowo prosty, ale bardzo mocno odziaływujący na emocje teledysk.
Teledysk do "Stay" dzięki swojej surowej, emocjonalnej sile oraz artystycznemu podejściu, stał się jednym z najbardziej zapamiętanych klipów lat 90-tych. Jego intensywna symbolika i związane z nią emocje sprawiły, że piosenka zdobyła ogromną popularność. W szczególności wyróżnia się, dzięki wyjątkowej Siobhan Fahey, która skutecznie wprowadza nas w klimat tej piosenki.
Wielka miłość, kradzież pieniędzy, gangsterzy, zemsta - to wszystko znajdziecie w tym klipie.
Teledysk do "Hero" jest pełen romantyzmu, a jego prostota sprawia, że jest bardzo skuteczny w oddaniu emocji zawartych w piosence. Nie ma w nim wielu efektów specjalnych, ale jego siła tkwi w szczerości i emocjach, które wywołuje. Bardzo dobra gra aktorska Jennifer Love Hevitt i Mickey Rourke`a sprawiają, że klip ten ogląda się jak sensacyjny film.
A czy Wy macie takie teledyski, które zapadły Wam w pamięć? Takie, do których wracacie co jakiś czas, bo zachwycają nie tylko muzyką, ale też opowiedzianą historią, klimatem czy wizualnym rozmachem???
kontakt@winyllove.pl